Pewnie zastanawiacie się, dlaczego w poprzednim poście użyłam nazwy foliany a nie kwas foliowy, powiem Wam na czym polega różnica.

Być może spotkaliście się z tymi dwoma określeniami, bowiem często są one stosowane zamiennie, różnica między nimi jest jednak kolosalna.

Termin foliany stosowany jest w przypadku witaminy B9 rozpuszczalnej w wodzie. Kwas foliowy to chemiczna nazwa syntetycznego związku wytwarzanego w laboratorium, który nie ma nic wspólnego z żywnością. Foliany wchłaniane są w jelicie cienkim, z kolei kwas foliowy przetwarzany jest przez wątrobę, która nie jest wyposażona we wszystkie enzymy trawienne konieczne do rozpuszczenia kwasu foliowego. Może być tak, że niezmetabolizowany kwas foliowy będzie krążył w Naszym układzie krwionośnym, bez możliwości w pełni wykorzystania lub sposobu jego wchłonięcia się.

Reasumując – foliany są znacznie zdrowsze i absolutnie niezbędne, zwłaszcza, jeśli cierpisz na mutację genetyczną MTHFR.

Zaleca się przyjmowanie folianów przynajmniej 30 dni przed planowaną ciążą, najlepiej około 6 miesięcy przed planowanym poczęciem. Jeśli bowiem kobieta przed zapłodnieniem i w ciąży ma w swoim organizmie wystarczająco dużo witaminy B9, zapobiega tym samym defektom cewki nerwowej u dziecka.

Czy Twoje witaminy zawierają foliany czy kwas foliowy?